Zasłużona wygrana. Piast Czekanów - Stal Pleszew 0:1 (0:0)

Zwycięstwo wymęczone, ale zasłużone. Niby kontrolowaliśmy mecz, bo zagrożenia ze strony rywala nie było żadnego, ale długo nie potrafiliśmy strzelić bramki. Sytuacji kilka było. I Jacek Pacyński miał, i Błażej Ciesielski. Bramkę strzeliliśmy dopiero po rzucie karnym, który wywalczył Błażej Ciesielski, a wykorzystał Krzysztof Matuszak. Trzy punkty są cenniejsze niż ta skuteczność, która była – powiedział po meczu trener Łukasz Bandosz.