Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się wynikiem bezbramkowym, jednak zaraz po przerwie w 47’ dośrodkowanie w pole karne wykorzystał Emil Poczta i to on otworzył wynik spotkania. Po chwili wynik tego pojedynku mogli podwyższyć Tomasz Zawada i Błażej Ciesielski i jak to można powiedzieć byłoby już po meczu. Ale wszyscy wiemy, że nie wykorzystane sytuacje się mszczą i tak się stało w 81’ gdzie dośrodkowanie w pole karne z prawej strony Huberta Mesnerowicza, wykorzystał kapitan zespołu Odolanovii, Danel Bąk, który strzałem głowa pokonał golkipera Stali Pleszew. Już w doliczonym czasie gry ten sam zawodnik praktycznie z tego samego miejsca wrzuca piłkę w pole karne, a tam głową do siatki piłkę kieruje Mikołaj Marciniak, a byłą to 93’ spotkania i po tej sytuacji sędzia spotkania zakończył ten pojedynek.
Już za tydzień w niedzielę pleszewianie rozegrają kolejne spotkanie tym razem na własnym obiekcie, a przeciwnikiem będzie zespół Tura 1921 Turek, początek tego pojedynku o godz. 17.00.