Jednak już w 5’ lider klasyfikacji strzelców, starał się zaskoczyć Szymkowiaka, ten jednak doskonale sparował uderzenie zawodnika z Mroczenia. Dwie minuty później rzut wolny dla piłkarzy, pleszewskich do piłki podchodzi Jakub Biadała, który wrzuca piłkę w pole karne, a kapitan pleszewskiej jedynaski, Patryk Maniak uderza piłkę głową, a ta szybuje nad poprzeczką bramki, Peksy. W 23’ Mikołaj Adamek wrzuca piłkę w pole karne do której dochodzi Jakub Biadała, a jego strzał, broni Peksa. Minutę Później doskonała akcja Tomasza zawady, który wrzuca piłkę za linię obrony Orła, a tam Emil Poczta, nie daje najmniejszych szans na obronę tego uderzenia. W 28’ ponownie Badała wykonuje rzut wolny, piłkę głowa trafia Maniak, ta przechodzi obok bramki. W 34’ Poczta dośrodkowuje piłkę w pole karne, a golkiper Orła uprzedza Adamka, który składał się na uderzenie głowa. W 43’ rzut wolny z 35 metrów, piłka kozłuje przed doskonale interweniującym, Szymkowiakiem, który piłkę wybija w pole gry. Minutę później po strzale zawodnika gości, ponownie wspaniałą parada bramkarską popisuje się Szymkowiak.
Po zmianie stron to pleszewianie rzucili się na rywala, jak lwy i chcieli jak najszybciej rozstrzygnąć ten pojedynek, w 47’ powinna paść kolejna bramka, jednak doskonale broni golkiper gości, a czujność jego sprawdził Biadała. Dwie minuty później Biadała wrzuca piłkę w pole karne do której dochodzi Łukasz Jańczak i powinna paść bramka, ale na posterunku znajduje się bramkarz Orła Mroczeń. W 49’ i w 51’ dwie doskonałe interwencje golkipera, gości a sprawdzającym jego czujność, był Biadała. W 63’ Jańczak w pole karne piłkę przejmuje Zawada i ponownie golkiper Orła z trudem broni to uderzenie, przenosząc ją nad poprzeczką. W 64’ rzut rożny wykonuje Michał Siuda, Maniak głową obok bramki. W 66’ sędzia spotkania, w kontrowersyjnych okolicznościach pokazuje czerwony kartonik dla Biadały i pleszewianie grają w osłabieniu. Od tego momentu zaznaczyła się przewaga gości, jednak, pleszewianie byli bardzo skupieni w defensywie, która kierował doskonale broniący, Szymkowiak. A pleszewianie, zaczęli grać w kontrataku, stwarzając sobie sytuacje strzeleckie.
Pleszewianie wygrywają ten pojedynek, będąc lepszym zespołem w całym spotkaniu i zasłużenie odnieśli zwycięstwo nad zespołem Orła Mroczeń.
Już za tydzień, zespół Stali Pleszew o godz. 11.00 rozegra kolejne spotkania tym razem w Stawiszynie, z tamtejsza Korona Pogoń.