Praktycznie w pierwszej odsłonie spotkania, żadna z drużyn nie stworzyła sobie sytuacji strzeleckich, zespoły były bardzo skoncentrowane, ażeby nie popełnić żadnej pomyłki, która mogłaby skutkować utrata bramki.
Po zmianie stron, pleszewianie coraz mocniej nacierali na bramkę Adama Dwornika i w 53’ sytuację podbramkową wykorzystał Emil Poczta, który umieścił piłkę w siatce obok bezradnego golkipera, Victorii. Pięć minut później pleszewianie zdobywają druga bramkę, a jej autorem jest obrońca, Skarszewa, Karol Kiełbik. Pleszewianie prowadzą w tym spotkaniu dwoma bramkami, a goście zaczęli coraz mocniej, nacierać na bramkę Tobiasza Wojcieszaka, który doskonale bronił uderzenia zawodników Victorii. Jednak w 70’ musiał skapitulować po uderzeniu Jakuba Jóźwiaka. Napór gości nie przyniósł już żadnego trafienia i pleszewianie mogliby się cieszyć z tej wygranej.
Już za tydzień również na obiekcie w Pleszewie o godz. 11.00 odbędzie się kolejne spotkanie, tym razem przeciwnikiem zespołu Stali Pleszew, będzie bardzo skuteczny zespół, Zefka Kobyla Góra.