Już w 4’ na prowadzenie gospodarzy mógł wyprowadzić, Dominik Marcinkowski, jednak jego uderzenie z 25 metrów minęło światło bramki pleszewskiej. W 6’ Dominik Bartczak z 16 metrów uderza mocno jednak niecelnie nad bramką zespołu Stali Pleszew. W 13’ rzut wolny z 17 metrów dla gospodarzy, do piłki podchodzi Daniel Jasiński i precyzyjnym uderzeniem w samo okienko pokonuje Tomasza Szymkowiaka. Do końca pierwszej odsłony spotkania gospodarze dominowali na murawie.
Po zmianie stron już w 47’ sam na sam z golkiperem gospodarzy, Piotrem Żurawskim znalazł się Jakub Biadała, niestety jego uderzenie broni golkiper gospodarzy. W 57’ swoich sił próbuje Emil Poczta jednak jego strzał broni bramkarz gospodarzy. W 73’ w polu karnym zostaje faulowany zawodnik gospodarzy a sędzia spotkania dyktuje rzut karny, który na bramkę zamienia Dominik Marcinkowski. Trzy minuty później prawidłową bramkę dla Stali Pleszew strzela Jakub Biadała, jednak, sędzia boczny Marek Matyśkiewicz pokazuje pozycje spaloną. W 78’ Tomasz Zawada ogrywa trzech zawodników Olimpii i ten sam sędzia boczny w nie zrozumiały sposób pokazuje pozycję spalona pleszewskiego zawodnika. W 90’ pleszewianie strzelają bramkę kontaktową a dokładnie Łukasz Jańczak strzela w długi róg po podaniu od Tomasza Zawady. Poziom sędziowania w tym meczu pozostawiał wiele do życzenia.. Już za tydzień o godz. 11.00 piłkarze Stali Pleszew rozegrają kolejne spotkanie tym razem na obiekcie Raszkowianki Raszków.