Już w 14’ piłkę do siatki, golkipera Stali Pleszew skierował Łukasz Pietrzak, jednak sędzia spotkania dopatrzył się pozycji spalonej piłkarza z Gołuchowa. Jednakże w 25’ Pietrzak ogrywa pleszewskiego obrońcą, Mikołaja Adamka i strzałem w długi róg pokonuje pleszewskiego golkipera. Można powiedzieć że osiem minut później było już po meczu, doskonałe prostopadłe podanie od Mateusza Szkudlarskiego, wykorzystał Pietrzak który podwyższa wynik spotkania i pierwsza odsłona spotkania kończy się pod dyktando gospodarzy, którzy byli zdecydowanie lepszym zespołem.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie w 78’ druga żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwony kartonik, otrzymuje Patryk Maniak i pleszewianie grają w osłabieniu. W 90’ bramkę kontaktową zdobył Jakub Biadała, jednak to wszystko na co było stać pleszewian, a już w doliczonym czasie gry strzałem zza pola karnego trzecią bramkę dla gospodarzy strzelił Krystian Robak i to gołuchowianie mogli się cieszyć z wygranej i uzyskania awansu do rozgrywek czwarto ligowych.
Już za tydzień w niedziele tym razem o godz. 17.00, piłkarze Stali Pleszew na własnym obiekcie będą podejmowali zespół Victorii Skarszew.
