Od samego początku spotkania stroną przeważającą w tym pojedynku był zespół, Stali Pleszew, już w 9’ na uderzenie z rzutu wolnego zdecydował się Mikołaj Adamek, jednak jego strzał minimalnie minął światło bramki Łukasza Komara. Trzy minuty później po rzucie rożnym dla piłkarzy Stali, głową na bramkę, Komara uderza Patryk maniak, ten jednak broni to uderzenie z wielkim trudem. W 32’ najwięcej sprytu pokazał, Daniel Zębski, który skierował piłkę do siatki i pleszewianie objęli prowadzenie w tym pojedynku. Do końca pierwszej odsłony spotkania pleszewianie dążyli do strzelenia kolejnej bramki, a bliscy temu byli Dawid pera, Tomasz Zawada i Damian Stasiak, jednak ich uderzenia mijały światło bramki lub doskonale bronił Komar.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, pleszewianie cały czas dążyli do zdobycia kolejnej bramki, w 57’ bramkę zdobywa, Pera, który zdobycie gola okupił bardzo groźną kontuzją, która wykluczy go z gry na kilka miesięcy, a może i zdecyduje o zakończeniu piłkarskiej kariery. Do końca spotkania zespół pleszewski stworzył sobie jeszcze sytuacje strzeleckie, jak i również takowe sytuacje stworzył sobie zespół gospodarzy.
Już w najbliższą niedziele o godz. 11.00 zespół Stali Pleszew na własnym obiekcie, będzie podejmował groźny zespół KS Opatówek w którym występuje, były golkiper Stali Pleszew, Jacek Kuświk.