Po 15’ pojedynek się wyrównał i Stal uwierzyła, że może wywieść z Jarocina korzystny wynik. Jednak mimo kilku bardzo dobrych sytuacji nie udało nam się zdobyć bramki i pierwsza połowa kończy się bezbramkowym remisem. Po przerwie jako pierwsi powody do radości mieli gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie za sprawą bramki zdobytej po stałym fragmencie gry – rzucie rożnym w 42’. Podrażnieni stratą bramki podopieczni Tobiasza Wojcieszaka zaczęli groźniej atakować bramkę Jaroty, którzy nie ustrzegli się błędów. W 50’ Kacper Banaszak doprowadza do wyrównania bardzo ładnym uderzeniem z rzutu wolnego. Liczne ataki jednej i drugiej drużyny nie przynosiły jednak skutku, gdyż obie defensywy spisywały się znakomicie. Wynik nie uległ zmianie do końca i trampkarze wywieźli cenny punkt z Jarocina.Wielkie brawa dla Trampkarzy Stali za walkę i zaangażowanie, gdyż walczyli do samego końca o wygraną, zostawiając na boisku dużo sił i „serca”.
Już za tydzień kolejne emocje i kolejny wyjazd. Tym razem zagramy z Ostrovią Ostrów Wlkp. Trzymajmy kciuki i liczymy na kolejny dobry mecz w wykonaniu naszych zawodników.