Od samego początku spotkania pleszewianie nie radzili sobie w grze, mając bardzo bliskie krycie i piłkarze Promienia Krzywiń, uniemożliwiali piłkarzom Stali na rozegranie jakiejś składnej akcji. Już w 5’ akcja zespołu z Krzywinia z lewej strony piłka zagrana w pole karne i w zamieszaniu pod bramkowym piłkę do siatki skierował Adrian Gościniak. Dwie minuty później goście mogli prowadzić już dwoma bramkami, jednak doskonale w bramce Stali, spisał się Tobiasz Wojcieszak, który wyszedł obronna ręka w pojedynku sam na sam z Andrzejem Nowakiem. W 19’ do wyrównania doprowadza Damian Stasiak, który otrzymał dokładne podanie od Jakuba Biadały. W 24’ pleszewianie powinni prowadzić w tym spotkaniu, jednak strzał Stasiaka szybuje nad bramką, a podającym był Tomasz Zawada. Minutę później rzut rożny dla piłkarzy z Pleszewa, najwyżej do piłki wyskoczył Patryk Maniak, jednak uderzenie głową minimalnie mija światło bramki zespołu Promienia. W 41’ rzut wolny dla piłkarzy gości, do piłki podchodzi bramkostrzelny, zawodnik Promienia Krzywiń, Andrzej Nowak który z 20 metrów pokonuje Wojcieszaka. A piłka jeszcze zmieniła kierunek odbijając się od uda Biadały. Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się prowadzeniem zespołu z Krzywinia.>/p>
Po zmianie stron już w 49’ goście powinni podwyższyć wynik, jednak w sytuacji sam na sam z Tomaszem Szymkowiakiem w bramkę nie trafia Nowak. Goście z Krzywinia pokazali jak należy grać wysokim pressingiem, gdzie nie radzili sobie z tym piłkarze Stali Pleszew. Oba zespoły w drugiej odsłonie spotkania mieli swoje sytuacje strzeleckie, jednak zawodnicy razili nieskutecznością.
Już za tydzień o godz. 11.00 w Pleszewie, piłkarze Stali zmierzą się z Koroną Pogoń Stawiszyn i będzie to pierwsze spotkanie o ligowe punkty.
Stal Pleszew – Promień Krzywiń 1:2 (1:2)
0:1 Adrian Gościniak 5’
1:1 Damian Stasiak 19’
1:2 Andrzej Nowak 41’
Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak, Emil Poczta, Patryk Maniak, Łukasz Jańczak, Maciej Gierczyk, Damian Stasiak, Filip Taczała, Adam Wojciechowski, Tomasz Zawada, Dawid Pera, Jakub Biadała
na zamiany wchodzili: Tomasz Szymkowiak, Mateusz Maniak, Mikołaj Adamek, Mateusz Raczyk, Mateusz Siuda, Jacek Wasielewski
