Już w 3’ pleszewian na prowadzenie mógł wyprowadzić Adam Wojciechowski, jednak jego uderzenie trafia w boczną siatkę. W 11’ Tomasz Zawada podaje do Krystiana Benuszaka, a ten jest bezlitosny dla golkipera, Astry, Tomasza Kaźmierczaka i daje prowadzenie zespołowi gospodarzy. Dwie minuty później Patryk Maniak powinien podwyższyć wynik spotkania, jednak jego uderzenie trafia w boczną siatkę. W 20’ na strzał z 20 metrów zdecydował się Wojciechowski, jednak doskonała interwencją popisał się Kaźmierczak. W 31’ Benuszak z 16 metrów nad bramką. W 38’ Filip Taczała z 18 metrów obok słupka golkipera Astry. W 40’ jedyna akcja zespołu Astry, Mikołaj Miedziński wrzuca piłkę w pole karne, a Jędrzej Paczków uderza głową jednak to uderzenie broni Krzysztof Śledzianowski. Pomimo wypracowanych znacznych akcji strzeleckich pleszewianie prowadzą jedną bramką z zespołem Astry im jest to najmniejszy wymiar kary dla zespołu z Krotoszyna.
W 55’ kolejną swoją bramkę strzela Benuszak, a minutę później wynik podwyższa Dawid Pera. Czwartą swoją bramkę w tym spotkaniu w 65’ minucie strzela Benuszak, a pięć minut później swoją druga bramkę strzela Pera. Wynik spotkania ustala w 80’ Pera i pleszewianie zdemolowali zespół Astry, nie dając im żadnych szans na zmniejszenie rozmiarów porażki.
Już za tydzień pleszewianie rozegrają bardzo ważne spotkanie w Dobrzycy z zespołem, Czarnych i zapewne będzie to bój o każdy metr boiska i nikt nie odłoży nogi i wynik tego spotkania jest sprawą otwartą, gdyż takie pojedynki rządzą się swoimi prawami.