W niedzielę 25 października Stal Spomasz Pleszew rozegrała mecz w pierwszej stolicy Polski Gnieźnie. W tym dniu juniorzy starsi Stali rozegrali bardzo dobre spotkanie.
Od pierwszych minut zarysowała się przewaga naszego zespołu i tylko dzięki szczęściu gospodarzy do 22 minuty utrzymywał się wynik remisowy. Właśnie w tym momencie piłkę do Bartosza Mazurka głową strącił Jakub Biadała, i Mazurek kapitalnym strzałem z powietrza umieścił piłkę w siatce Mieszka Gniezno. Po zmianie stron Stal Spomasz dalej prowadziła grę i była bliska podwyższenia wyniku. Mieszko Gniezno ograniczał się tylko do sporadycznych kontr, po jednej z nich nieporozumienie między naszym bramkarzem a obrońcami spowodowało że Mieszko doprowadził do wyrównania. Bramkę dla gospodarzy strzelił Radosław Śmigowski w 53 minucie. Mimo utraty gola nasi juniorzy dalej prowadzili grę i próbowali zdobyć zwycięskiego gola co udało się w 80 minucie po akcji Mateusza Siudy, który dośrodkował z prawej strony boiska do Jakuba Biadały, który sprytnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy.
Kolejny mecz juniorzy Stali Spomasz Pleszew rozegrają w Pleszewie 8 listopada o godzinie 10:00