W niedzielę 11 października o godzinie 11:00 juniorzy Stali Spomasz rozegrali kolejny mecz w w wielkopolskiej lidze, tym razem w Lesznie pokonali Polonię 2:1. Mecz miał dwa oblicza najpierw Stal Spomasz zatakowała i już w 2 minucie bramkę samobójczą z rzutu rożnego wbił sobie Łukasz Kachel przy wydatmej pomocy naszego pomocnika Mikołaja Adamka. Po zdobyciu bramki Stal przeważała ,lecz niesetety nie udokumentowała to golami. Stu procentowe okazje seryjnie marnowali nasi napastnicy i pomocnicy. Dopiero w 42 minucie po precyzyjnym podaniu Łukasza Bartoszaka Mateusz Siuda skierował piłkę do siatki Poloni. Po zmianie stron Stal nadal miał optyczną przewagę , ale nie potrafiła podwyższyć wyniku, jest coś w powiedzeniu że nie wykorzystane sytuacje się mszczą, w 59 ten sam zawodnik,który strzelił samobója zdobył bramkę 1;2. W rywli wstapiła nadzieja na uratowanie chociaż 1 punktu. Naszczęście nasza obrona stanęła na wysokości zadania inie staciła już gola, swietną okazję w końcowce meczu miał Norbert Rogacki, lecz jego strzał minimalnie chybił.
Przed juniorami Stali Spomasz Pleszew kolejny mecz tym razem na boisku przy Alejii Wojska Polskiego w Pleszewie w sobotę o godzinie 11:00 z Notecią Czarnków.
