W 40’ tuż przed końcem pierwszej odsłony spotknia do bramki Macieja Matuszczaka trafia Kamil Król i to ostrowianie wychodzą na prowadzenie w tym spotkaniu.
Po zmianie obraz gry nie uległ zmianie to pleszewianie dominowali na murawie, jednak błąd sędziego w 66’ skutkował utratą drugiej bramki, którą z 20 metrów zdobył Maciej Kaniewski, a sędzia nie zauważył faulu zawodnika Ostrovii, który ciągnął za koszulkę pomocnika pleszewskiej Stali. Dwie minuty później Mateusz Siuda zmniejsza rozmiary porażki strzelając bramkę kontaktową, jednak pomimo przewagi i stwarzaniu sytuacji bramkowych pleszewianie nie doprowadzili do remisu w tym spotkaniu.