Już w 2’ wynik spotkania mógł otworzyć kapitan pleszewskiego zespołu, Krystian Benuszak, jednak jego uderzenie obronił Mateusz Matłoka. Doskonałe spotkanie rozegrał Jakub Borecki, który w 10’ wypatrzył w polu karny Benuszaka, zagrał wzdłuż linii bramkowej, a najlepszego strzelca pleszewskiego zespołu ubiegł bramkarz gospodarzy. W 15’ pleszewianie mogli się cieszyć z prowadzenia w tym spotkaniu, Łukasz Bandosz zagrał z linii końcowej na 5 metr bramki Czarnych, jednak nie czysto w piłkę trafił Benuszak. Piłka ta trafiła do Tomasza Zawady, który płaskim strzałem po ziemi pokonał bramkarza gospodarzy. Dwie minuty później Bandosz znalazł się sam na sam z bramkarzem, jednak obronną ręką wyszedł golkiper Czarnych. W 22’ było już 2:0 dla Stali, Benuszaka w polu karnym blokuje Dariusz Hylewicz do spółki z bramkarzem, jednak piłka ta odbija się od bramkarza i trafia pod nogi Bandosza, który strzela drugą bramkę dla zespołu Stali. Cały czas trwa napór na bramkę gospodarzy, a linia defensywna zespołu Czarnych jest dziurawa jak ser szwajcarski, w 34’ Bandosz uderzeniem z linii pola karnego przenosi piłkę nad poprzeczką. W ostatniej minucie pierwszej połowy doskonale zagrywa Zawada do Jakuba Boreckiego, a ten podaje do Benuszaka, który strzałem po rękach bramkarza Czarnych, wpada do bramki i pleszewianie prowadzą już trzema bramkami.
W 51’ padła już kolejna bramka Mateusz Raczyk, obsługuje Benuszaka, a temu nie pozostaje nic innego jak umieścić ją w siatce zespołu gospodarzy. W 58’ pierwszy celny strzał zespołu gospodarzy oddaje Remigiusz Prusak, jednak doskonale to uderzenie broni Tobiasz Wojcieszak. W 61’ Borecki z 10 metrów lobuje bramkarza Czarnych, Matłokę i zdobywa kolejne trafienie dla zespołu Stali. Miłosz Przywarciak w 65’ zagrywa wzdłuż bramki gospodarzy do Benuszaka, ten jednak zostaje uprzedzony przez obrońcę Czarnych, który wybija piłkę na rzut rożny. W 71’ rzut z 25’ na bramkę Czarnych Dobrzyca wykonuje nie kto inny jak Bandosz, strzela obok muru i piłka trafia do siatki i pleszewianie prowadzą już w tym spotkaniu sześcioma bramkami. Siódmą bramkę dla Stali zdobywa młody pomocnik, Jakub Borecki, który mijał obrońców czarnych jak tyczki i strzela obok bezradnego, bramkarza Czarnych Dobrzyca. Minutę później Adam Staszewski, oddaj strzał na bramkę Stali jednak piłka mija światło bramki Wojcieszaka. W 88’ honorowe trafienie zanotowali gospodarze, po kiksie Boreckiego, piłka trafia do Staszewskiego, któremu nie pozostało nic innego jak umieścić ją w siatce bramki i to wszystko na co było stać dnia dzisiejszego piłkarzy Czarnych Dobrzyca.
Nie można wygrać spotkania, jeżeli nie stwarza się sytuacji strzeleckich i ma się obronę dziurawą jak ser szwajcarski. Już za tydzień Stal Pleszew rozegra kolejne spotkanie w niedzielę na wyjeździe z zespołem Sokoła Bralin o godz. 16.00
Zapisz się do newslettera e-mail Stali Pleszew.
Zapisując się będziesz otrzymywał powiadomienie na swój e-mail o nowych postach na stronie www.stalpleszew.pl. Będziemy Cię także informować o wszystkich akcjach i wydarzeniach w naszym klubie.
http://www.stalpleszew.pl/newsletter.html