Dzisiejszy pojedynek rozpoczął się doskonale dla zespołu pleszewskiego, już w 3’ Tomasz Zawada wrzucił piłkę w pole karne, a tam z pierwszej piłki z woleja uderzył Łukasz Bandosz. Uderzenie to sprawiło, dużo problemów broniącemu Mateuszowi Woźniakowi, który piłkę sparował na rzut rożny. W 6’ doskonałą interwencją popisał się Andrzej Latański, który rzucił się pod nogi pomocnikowi Baryczy, Danielowi Walczakowi wybijając mu piłkę. W 12’ Łukasz Jańczak, wrzucił piłkę w pole karne, tam Tomasz Zawada oddał strzał głową, broni golkiper Baryczy. W 26’ Mariusz Furmaniak wykonuje rzut wolny z lewej strony boiska w pole karne, tam piłę głową trafia Paweł Gąszczak i przyjezdni obejmują prowadzenie w tym spotkaniu. W 35’ błąd rutynowanego bramkarza Stali, Latańskiego, któremu piłka, którą chciał złapać, przelatuje między nogami. Do piłki dochodzi Paweł Gąszczak i zdobywa swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Minutę późnej wybiegiem poza pole karne Latański fauluje Damiana Wnuka za co otrzymuje czerwony kartonik i między słupki wchodzi Tobiasz Wojcieszak, który rozgrywa doskonałe spotkanie. W 40’ rzut wolny wykonywany przez Furmaniaka, Wnuk głową nad bramką. W 45’ wzdłuż linii bramkowej zespołu Baryczy zagrywa Tomasz Zawada, piłkę przejmuje Artur Hyżyk, który nie daje najmniejszych szans na obronę tego uderzenia, strzelając w długi róg bramki zmniejszając prowadzenie gości. I tym akcentem kończy się pierwsza odsłona spotkania.
Po zmianie stron pomimo gry w osłabieniu to pleszewianie uzyskali przewagę w tym meczu, co chwile nękając defensywę i bramkarza gości. W 57’ Hyżyk z prawej strony wrzuca piłkę w pole karne, a tam Bandosz głową strzela na bramkę, jednak to uderzenie nie trafia w światło bramki. W 62’ Dawid Bilski, fauluje w polu karnym Wnuka i sędzia spotkania Grzegorz Nowak, nie ma żadnych wątpliwości i wskazuje na 11 metr, czyli rzut karny. Do piłki podchodzi kapitan zespołu Baryczy, Tomasz Jasiórski i nie daje najmniejszych szans na obronę tego uderzenia, pomocnikowi Baryczy. W 66’ Adrian Chojnacki wrzuca piłkę w pole karne, jednak strzał Łukasza Jańczaka mija światło bramki zespołu Baryczy. W 77’ Tobiasz Wojcieszak dalekim wybiegiem poza pole karne uprzedza Daniela Walczaka, wybijając piłkę w pole gry. Trzy minuty później aktywny Wnuk przegrywa pojedynek z Jańczakiem i z Wojcieszakiem. Do końca spotkania nie obejrzeliśmy już żadnych bramek, gdzie w końcówce przewagę uzyskał zespół przyjezdnych.
Już za tydzień zarząd, trener oraz piłkarze zapraszają wszystkich kibiców do Taczanowa na „GRAN DERBI”, gdzie Stal Pleszew, zmierzy się z zespołem Żaków Taczanów, początek spotkania o godz. 11.00 na obiekcie w Taczanowie.