Do kilku ciekawych spotkań dojdzie już w sobotę. Wtedy też zobaczymy lidera rozgrywek ostrowską Ostrovię, która zmierzy się z nieobliczalnym zespołem Krzysztofa Michalskiego - Koroną Piaski. Ciekawie będzie również w Pępowie, gdzie Dąbroczanka zagra z zespołem Waldemara Przysiudy - SKP Słupca. Walka o "sześć punktów" czeka nas w Ślesinie, gdzie tamtejszy LKS podejmował będzie swojego imiennika z Gołuchowa. Spotkanie to dla obu drużyn zadecydować może o bycie lub niebycie w IV-ligowych rozgrywkach. Victoria Września będąca mocno podbudowana zwycięstwem w Koźmińcu z poprzednim liderem rozgrywek Płomykiem, będzie podejmowała groźny zespół Gromu Wolsztyn, który w poprzedniej kolejce, pomimo tego że grał w osłabieniu przez niemal 70 minut, bez żadnych problemów uporał się z pleszewską Stalą. Ciekawie będzie również w Dobrzycy, gdzie Biały Orzeł Koźmin Wlkp., będzie podejmował Obrę 1912 Kościan. Spotkanie to rozpocznie się najszybciej ze wszystkich IV ligowych spotkań w grupie południowej, bo już o godz. 14.00.
Na niedzielę zaplanowano trzy spotkania. W Pleszewie Stal zmierzy się z Kasztelanią Brudzew. Dla obu zespołów będzie to mecz o "być albo nie być" w ligowych rozgrywkach na czwartoligowym szczeblu. Zwycięstwo będzie bardzo ważne, bo obu drużynom pozwoli utrzymać się nad krawędzią strefy spadkowej. Miejmy więc nadzieje że pleszewianie podejdą do meczu z wielką ambicją i wolą walki i zwycięstwa. O godz. 16.00 Victoria Ostrzeszów, zmierzy się z trzecią drużyną tabeli Centrą Ostrów Wlkp., natomiast wicelider, Płomyk Koźminiec, na własnym obiekcie będzie chciał zatrzeć piętno zeszłotygodniowej porażki i zdobyć komplet punktów w pojedynku ze Spartą Konin.
